Rekonstrukcję pawężki postanowiłem oprzeć na podstawie tej pawęzy z muzeum:
Po długim czasie udało się stworzyć coś takiego:
Malutki opis tego jak się ją robiło:
Drewnianą rynienkę, biegnącą wzdłuż osi tarczy, zrobiono z kilku połączonych ze sobą desek lipowych łączonych przy pomocy kleju i kołeczków. Po wyschnięciu kleju zabrało się wyrzeźbienie właściwego kształtu rynienki, efektem długiej i mozolnej pracy przy wykorzystywaniu różnych narzędzi udało się zrobić to co widać na zdjęciach :).Boki samej tarczy zostały wykonane podobnie jak rynienka, z połączonych ze sobą deseczek lipowych, łączonych klejem i kołeczkami. Jak widać filozofii nie ma w tym jednak trzeba mieć dużo cierpliwości podczas pracy.
Za jakiś czas zamierzam całość tarczy okleić grubym płótnem lnianym używając do tego celu kleju skórnego, następnie nałożyć na oklejoną tarczę specjalną zaprawę malarską i pomalować pawęż robiąc własnoręcznie temperą jajeczną -chociaż jeszcze muszę znaleźć przepis na wykonane tempery jajecznej (ktoś zna dobry przepis ?).
Na efekty pracy jednak jeszcze trzeba trochę poczekać ze względu na brak czasu ale ostatecznie tarcza powinna wyglądać jak oryginał :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz